Dzisiejszy dzień był na prawdę bardzo pracowity. Przymrozki puki co minęły, więc zaczęłam zagospodarowywać tunelowy ogród.Posadziłam flance pomidorów, papryki, oberżyny
pojawiły się też zwisające formy pomidorów do donic
Kuszą czerwonością pierwsze zwisające truskawki
W rogu ogrodu posadziłam okazałą oberżynę kupiona w Briko, obok maleńkie plamki to moje flance
Mam nadzieję,że dorosną do takich rozmiarów i z takimi owocami, chyba owocami
Na koniec obsadziłam pierwszą donicę, już nie mogłam się doczekać kwiatów przed domem
W ogrodzie lada moment rozkwitnie rajska jabłonka "Chopin"
nabrzmiewają kwiatostany glicynii
Widzicie jakie mieliśmy dzisiaj niebo, takie lubię.
Moje parapety wróciły do normy, przestały pełnić rolę cieplarni dla rozsady.
Teraz odpoczywam po wyczerpującym dniu pracy.Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, dziękuje za
słowa otuchy pod postem ze zmarzniętą magnolią. Mam nadzieję ,że przed nami już tylko piękne dni wiosny.
Niezłe nasadzenia:) Będzie pysznie za jakiś czas:) Moje parapety jeszcze zastawione jednorocznymi, daliami i pomidorami. Chyba szklarenka jest niezbędna. Pozdrawiam i życzę wielkich plonów:)
OdpowiedzUsuńKrysko szklarenka czy tunel bardzo ułatwiają wiosenne prace, pozdrawiam
UsuńDziś był super dzień, jak widzę nie tylko u mnie truskawki kuszą, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńCały czas podskubujemy, są nieziemsko słodkie.Pozdrawiam
UsuńOoo, wiem coś o tym :-) ja tez odpoczywam po pracowitym dniu :-)
OdpowiedzUsuńKochana, ale ty masz cudny tunel! To moje marzenie .... i te truskawki już swoje ....
Uwielbiam margerytki na pniu
Dobrze, że jutro Święto ... odpoczniemy i tego Ci życzę ...Pa, pa
Tunel za całe 658 zł na Allegro, kupiłam w ubiegłym roku, przezimował doskonale.Na prawdę fajna rzecz, dziewczyny pozdrawiam serdecznie
Usuńno no no ale uprawa, jak wszystko podejrzewam to będzie mnóstwo pyszności. Z pewnością każdego dnia obserwujesz zmiany w swojej uprawie. Marzę żeby kiedyś też zostać taką ogrodniczką.
OdpowiedzUsuńbuźka, papa
teraz tak mi się skojarzyło jak ponownie wróciłam do zdjęć, że Twoja uprawa wygląda jak proboszcza w Wilkowyjach
Usuńi jeszcze nie dopisałam, że baner bardzo pasuje do charakteru Twojego bloga :)
Usuńto już ostatni komentarz :)
Wszystko z wiekiem, jak ja to mówię każdy wiek ma swoje prawa.Dziękuję za komentarz o zmianie banerka,porównanie udane,Aniu buziaki
UsuńTrafiłam przypadkiem i zostaje. Widzę że moje pomidorki są tego samego rozmiaru i jeszcze w domku czekają na parapetach:-) póki co tunel w planach,a to wiadomo że czasu wciąż mało:-)a tak to zawsze w gruncie uprawialam, było oki:-)Swoje warzywka to najsmaczniejsze, oby pogoda tylko dopisała, życzę obfitych plonów :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Cię gościć, serdecznie zapraszam.
UsuńRównież chce spróbować posadzić parę krzaczków pomidorów w gruncie.Pozdrawiam serdecznie
A ja się pospieszyłam i wysadziłam pomidory w szklarni dwa tygodnie temu. No i część przymarzła, aż trudno uwierzyć. Dobrze, że z papryką poczekałam. Mam nadzieję Mariolko, że Twoje pomidorki będą bezpieczne, zapowiadają się duże zbiory. Mojej magnolii tak samo się oberwało, aż przykro patrzeć. Życzę Ci dużo ciepła i takiego pięknego nieba jak na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńKiedyś znajomy przed mrozem palił w tunelu znicze by pomidory nie zmarzły.Mróz to najgorsza zmora ogrodników, nad reszta można zapanować.Ewo buziaki
Usuńprzesyłam
Te przymrozki są denerwujące, dlatego jeszcze wszystko trzymam w domu, ale niektórym, stałym roślinkom w ogrodzie się dostało. Mam nadzieję, że Twoje zbiory z folii będą imponujące:))) A pięknej magnolii żal:( Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńZobaczymy, jak to się z tymi zbiorami ułoży.Pozdrawiam
UsuńKochana nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała mieć taki tunel. U mnie za mało miejsca. Będę miała pomidorki z gruntu i na razie jeszcze nie zwolnią parapetów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Tak jak nie ma miejsca to nie ma rady.W gruncie miałam koktajlowe pomidorki było Ok.Pozdrawiam serdecznie
UsuńA ja wygospodarować am sobie malutkie półtora na folię. ...i mój mąż posadził tam czereśnie :))) zazdroszczę tych przyszłych pomidorów :))
OdpowiedzUsuńHihih nie półtora. .tylko poletko
UsuńA ja wygospodarować am sobie malutkie półtora na folię. ...i mój mąż posadził tam czereśnie :))) zazdroszczę tych przyszłych pomidorów :))
OdpowiedzUsuńCzereśnia zajmie na pewno dużo więcej miejsca, ale po pewnym czasie będzie smakowicie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń