Poprzestawiałam mebelki na tarasie, uszyłam nowe poduchy i siedzisko oraz obrus. Poprzesadzałam kwiaty i zioła , zobaczcie efekt moich zmagań.
Rozkwitają na dobre róże
sobota, 15 czerwca 2013
Zmiany na tarasie
Po tak w zasadzie nieobecności poza nocami w domu, piątek byłam w domu. Poświęciłąm ten dzień na porządki w domu i w okół domu. Nie byłabym sobą , musiałam coś poprzestawiać i pozmieniać.
Poprzestawiałam mebelki na tarasie, uszyłam nowe poduchy i siedzisko oraz obrus. Poprzesadzałam kwiaty i zioła , zobaczcie efekt moich zmagań.
Materiał w moje kochane piwonie i róże. Na poduszkach zrobiłam patchworkowe aplikacje z tego samego materiału.
Stół i krzesła tez zmieniły miejsce
Zrobiłam też ziołową półkę, tak tuż przy wyjściu z najpotrzebniejszymi ziołami.
Cudowny burak liściowy ,sałatkowy
Nowa dekoracja drzwi
Posadziłam dwie róże pnące, mam nadzieję,że będą z nich ładne kolumny.
Rozkwitają na dobre róże
Na koniec perełeczka, kwitnie po raz pierwszy to piwonia Sarah Bernard, po prostu cudeńko
Zamęczyłam Was Kochane, życzę miłego weekendu,pięknej pogody.Bardzo dziękuję za komentarze i odwiedziny, buziaki
Poprzestawiałam mebelki na tarasie, uszyłam nowe poduchy i siedzisko oraz obrus. Poprzesadzałam kwiaty i zioła , zobaczcie efekt moich zmagań.
Rozkwitają na dobre róże
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczny taras:) miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wszystko urządziłaś:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie sposób się zamęczyć w takim kąciku wypoczynkowym. Jakbym tak zasiadłą to reszta ogrodu pewnie by zarosła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo tak! ja też już bym się nigdzie nie ruszyła :)
UsuńPęknie u Ciebie!!!! Kwiaty tak obficie kwitną, i ta piwonia...a ja nie mam żadnej...
OdpowiedzUsuńWymarzone miejsce do wypoczynku. Fajna dekoracja na drzwiach.O piwonii już nie wspomnę....ach....:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ta sofa z tym stolikiem wręcz zaprasza na odpoczynek i podziwianie Twojego pięknego ogródka. Regały metalowe plus wyposażenie piękne:)))
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak musiałaś tęsknić za swoim ogrodem i tarasem skoro pierwszy wolny dzień poświeciłaś mu w całości. Efekt jest wspaniały. uwielbiam Twój ogród wybuchający feerią barw. Taras jest dokonały, brakuje mi własnie takiego miejsca, cudnie zagospodrowanego wyglądającego niczym raj na ziemi. jest pięknie!!!
OdpowiedzUsuńUroczo i milusińsko u Ciebie [pomimo,że mam swój] uwielbiam podglądać inne ogrody, efekty zmian oszałamiające pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńZwyczajnie osłupiałam z wrażenia! Kochana , mieszkasz w parku? Piękne mebelki, rośliny i cudna atmosfera....Pozytywnie zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńcudownie na balkonie :)))
OdpowiedzUsuńpiwonie cudne moje po powodzi biedne :((((
pozdrawiam ciepło
Ależ chciałąbym sobie usiąść na Twoim tarasie i wypic kawkę w dobrym towarzystwie!!!
OdpowiedzUsuńJeśli napiszę,że cudnie to po raz kolejny się powtórzę ale cóż...CUDNIE!!!:)
OdpowiedzUsuńJa powtórzę za moimi poprzedniczkami: CUDOWNY kącik stworzyłaś! Szczególną uwagę zwróciłam na ziołową półkę. Piękna!
OdpowiedzUsuńMariolu pięknie, pięknie u Ciebie. Teraz nic tylko odpoczywać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i całuski przesyłam Zosia.
I ja powtórzę :cudnie tu......
OdpowiedzUsuńPiwonie wspaniałe, taras ... moje marzenie i Twój mogę adoptować od zaraz :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjak nie kochać piwonii??? ja kiedys ich nie lubiłam...ale to wieki temu..masz śliczny taras i wejście do domu:)))
OdpowiedzUsuńWspanialy taras.
OdpowiedzUsuńMilego dnia :)