Krótko parę zdjęć,migawek z ogrodu
Królowe piwonie w różnych odsłonach
Białe piwonie u mnie jeszcze w pąkach
Obsypana kwiatami krzewuszka
Przesyłam Wam zapachy piwonii i róż
Cudowny fiolet kocimiętki
oraz energetyczny kolor wiciokrzewu
krople wody na liściach
kropelki jak rtęć na przywrotniku
Na koniec bukiet z maków syberyjskich
Zaglądam do Was bardzo rzadko lub wcale, obiecuję nadrobić zaległości w najbliższym czasie.
Pozdrawiam serdecznie, życzę samych miłych chwil w tym tygodniu.
Piwonio :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe masz te piwonie , mi zakwitła tylko jedna , szkoda bo cały czas pada .
Pozdrawiam piwoniową damę :)) Ilona
Oj stęskniłam się za Tobą, mało mnie teraz w necie ale myślę.Buziaki
UsuńKwiaty przepiękne, u mnie biała piwonia wypadła, chyba nie wytrzymała wilgoci. Różowa kwitnie jak szalona, jeszcze nigdy nie miała tyle kwiatów co w tym roku. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak to prawda piwonie są w tym roku urodziwe, pozdrawiam również serdecznie
UsuńCudowne kwiaty, też kocham piwonie:)zapraszam do mnie na candy:)
OdpowiedzUsuńMoże warto założyć klub uzależnionych od zapachu i widoku piwonii? Buziaczki
Usuńbardzo lubię piwonie:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńGosiu ja też ,czekam na nie jak dziecko,całuski
UsuńMyślałam o Tobie Mariolka :-) piękne zdjęcia, muszę sobie zorganizować białą piwonię, uwielbiam je :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Tylko w sierpniu bierz się za sadzenie piwonii.Cieszę się ,że myślisz o mnie to takie cieplutkie.Całuski
UsuńPiękne są piwone i uwielbiam ich zapach :)
OdpowiedzUsuńTak jest to niepowtarzalny zapach, pozdrawiam
UsuńJak ja lubię piwonie....a tak kiepsko u mnie kwitną. Az jeden, dosłownie "jeden" kwiat..:(
OdpowiedzUsuńChyba nigdy się nie doczekam pięknego widoku .One chyba mnie nie lubią:)
Oj tam ,oj tam zaraz nie lubią.Daję głowę,że masz je posadzone za głęboko.W sierpniu przesadź i tylko pamiętaj,serduszko jeden centymetr pod ziemią, warto spróbować, całuski
UsuńWłaśnie sobie myślałam,kiedy pokażesz piwonie u siebie?Są przepiękne,moja mama w ogrodzie ma piwonie i od zawsze się kojarzą mi z mamą.
OdpowiedzUsuńTak często bywa,że kojarzymy osoby z kwiatami lub kolorami, ja tez tak mam.Prawda to, że piwonie są cudowne, buziaki
Usuńpiękne ja w tym roku piwoniami się nie nacieszyłam... ulewy podtopienia zmarnowały wszystkie kwiaty :/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Jest mi niezmiernie przykro z powodu Waszych przygód z deszczem, to przygnębiające jak nie można takim plagom zapobiec.pozdrawiam , właśnie zapowiadają u Ciebie w sobotę około 30 stopni.Buziaki
UsuńCudnie, że w Zapachu piwonii ukazały się takie królewskie okazy. Zachwycam się nimi i tylko żałuję, że zapachu nie czuję...cudnie Ci wyrosły, pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńAniu jakbym tylko mogła to przesłałabym Ci ten zapach w paczuszce.Pozdrawiam i przesyłam buziaki
UsuńZapach piwonii unosi sie u mnie i w ogrodzie i w domu. U mnie roze jeszcze w pakach. Pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńTo może troszeczkę, czasami pomyślisz o mnie, całuski
UsuńTwój ogród jak zawsze zachwyca.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję , tak na prawdę żyje już swoim życiem, pozdrawiam
UsuńTen ich zapach jest obłędny!!!!!!! uwielbiam te kwiaty, żałuję bardzo ze ich nie mam...
OdpowiedzUsuńMoże chociaż w donicy na Twoim pięknym balkonie, pozdrawaim
UsuńPiękne zdjęcia, aż poczułam zapach piwonii:))))))))
OdpowiedzUsuńTak właśnie miało być, wyzwolić siłę sugestii.Warto bo pachną cudownie, pozdrawiam
UsuńMasz piękne piewonie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję , pozdrawiam
UsuńJak przystało na nazwę bloga piwonie masz śliczne i pewnie pachną też zachwycająco :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj tak,zapach zniewala. Ta piwonia z pierwszego zdjęcia["Ursyn Niemcewicz"] rośnie przy tarasie zaraz koło okna, czasami fala zapachu dociera do pokoju, buziaki
UsuńPewnie się co niektórym narażę ale u mnie jest susza.Musimy podlewać.Piwonie teraz królują, buziaki
OdpowiedzUsuńPiękne są c:
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za wizytę, pozdrawiam
UsuńPrzyszedł w końcu czas na piwonie u piwonii. Pięknie zakwitły. Jestem nimi oczarowana gdzieś od dwóch lat i zbieram odmiany jak szalona. Mają w sobie jakąś magię. Ale u mnie siedzą jeszcze w pąkach (oprócz majówki którą zniszczył grad i deszcz). Śliczne zdjęcia. Czyżby u Ciebie świeciło dziś słońce? Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKochana Ewo u mnie cały czas świeci słońce i nie pada, jest sucho.Wiem ,wiem jak to brzmi ale tak jest.Mam u siebie nową odmianę piwonii ale jeszcze nie zakwitła,nie wiem czy to ta co zakupiłam, muszę na to cudo poczekać rok.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co to za odmiana. Ja w zeszłym roku dostałam w prezencie 12 różnych odmian piwonii i też z niecierpliwością czekam na efekty. Przezimowały ładnie ale tylko trzy zawiązały małe pączusie. Na resztę trzeba będzie poczekać. Pozdrawiam.
UsuńU mnie dwie piwonie zmarniały, jakieś takie karłowate się zrobiły nie wiem dlaczego. Uwielbiam jak kwitną i cudownie pachnie w ogrodzie:))) Po nazwie bloga sądzę, że to Twoje ulubione kwiaty;-) Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńTak Haniu to moje kwiaty ,często jednak bije mi serducho jak kwitną hortensje. Co do piwonii może maja za mało słońca, one mogą rosnąć na jednym miejscu długie lata, nie przepadają za przesadzaniem, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńYour peonies are beautiful. Last year, around this time, when I visited Canada, I saw and smelt lots of them. And sa cut flowers, they last too, about a week.
OdpowiedzUsuńI'm glad that you visited me. True peonies are wonderful flowers with an incredible fragrance. Regards, have a nice weekend
Usuń