Serdecznie dziękuję za życzenia. Niestety kończę rok ze złamaną ręką w paskudnym miejscu przy barku.Jestem uziemiona na 6 tygodni a to prawa ręka.W nocy potknęłam się o psa, który zapałał chęcią pospania u nas w sypialni. Nigdy tego nie robił a, że ja szłam bez zapalania lampki to i wyrżnęłam jak długa. Jak niewiele potrzeba by zrobić sobie krzywdę.Słaba pociecha, że to przytrafiło się po świętach. Spróbuję wstawić kilka zdjęć z dekoracji świątecznych.
Skrzaty w pięknych czapkach rozpanoszyły się na dobre
także w domu
Choinka w tym roku ubrana własnoręcznie wykonane bombki
Zmieniłam też wygląd przedpokoju.Pojawiła się moja długo oczekiwana uliczka
Jakoś dałam radę ale zmachałam się.
W związku z stojącym przed drzwiami Nowym Rokiem 2017, zyczę Wam tylko dobrych i szczęśliwych dni, dni pełnych słonca i życzliwości ludzkiej.
Świetnej zabawy na dużych i małych imprezach, niech się darzy ten 2017 Nowy Rok.
Dziękuję i wzajemnie, dobrego roku życzę. :)
OdpowiedzUsuńA na teraz, ulgi w cierpieniu oraz cierpliwości.
Dekoracje piękne!
Serdecznie pozdrawiam.
Tez , ale rok temu zlamalam reke w okolicy barku, prawego...nie zalozono mi gipsu, tylko taka kamizelke, jakos przezylam bez wiekszych problemow, co ptawda jakis lekarz sportowy po miesiacu kazal nie uzu=ywac kamizelki bo potem jest trudna rehabilitacja, wiec zdjelam, tylko mialam lekki temblak, rehabilitacja byla dosc dluga ale w koncu zdecydowalam sie uzywac reke w miare mozliwosci prawie normalnie... w zasadzie juz jest calkowicie sprawna, najtrudniej bylo mi zapinac biustonosz, ale upieralam sie to robic sama i wg mnie to byla najlepsza gimnastyka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdecznie zycze powrotu do zdrowia!
Piękne ozdobiłaś ogród i dom. Przykro mi, że złamałaś rękę, ale będzie dobrze wkrótce. Życzę spokojnego i szczęśliwego 2017 roku !
OdpowiedzUsuńMasz rację Pepa przytyła, chociaż nie jest łakomczuchem :(
UsuńNo nie są to dobre wieści, bo prawa ręka na ogół się bardzo przydaje... Ale pomyśl o pozytywach: możesz sobie bezkarnie książki poczytać i plany na kolejny rok snuć;-) Pozdrawiam, zdrowia życzę i najlepszości noworoczne ślę. A 6 tygodni minie jak z bicza strzelił, zobaczysz. U mnie niedawno był maj, a tu mi się nagle całkiem rok już kończy i nie wiem jak to się stało;-)
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiłaś dom i otoczenie, widać Twoją rękę, krasnale są urocze:))) Z tą ręką to pech, mam nadzieję, że wszystko dobrze się zrośnie. Wypoczywaj i spędzaj czas na przyjemnościach.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie i całej rodziny:))) Pozdrawiam Hania
Kochana dekoracje piękne ... w tej kwestii trudno się u Ciebie rozczarować :-)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o rękę, to chyba Ktoś na górze uznał, że potrzebna Ci przerwa :-)
Wszystkiego dobrego w nadchodzącym Roku , zdrowia przede wszystkim :-)Uściski
Piękne i niezwykle oryginalne dekoracje. Jestem zauroczona uliczką w przedpokoju!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i sprawności.
Szczęśliwego Nowego Roku!
No to pechowo się złożyło, ale pewnie wykorzystasz ten czas na obmyślanie i planowanie :o) ZJAWISKOWE DEKORACJE ! Skrzato- gnomy bardzo dowcipne i urocze, fajne te lampionki ze słoików w oknie . Pozdrawiam, wracaj do zdrowia. Ala
OdpowiedzUsuńPięknie i odświeżenie ubrany dom i tak uliczka w przedpokoju rewelacja:) Czasami los płata nam figle i tak niewiele potrzeba aby zostać uziemionym. Życzę zdrowia i aby wszystko dobrze się zakończyło i samych dobrych dni w Nowym Roku!Ania
OdpowiedzUsuńA to pech z tą ręką .Życzę Tobie aby Nowy Rok był radośniejszy.Pięknie udekorowałaś dom i ogród. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, życzę w takim razie, żeby te 6 tygodni szybko minęło i żeby rehabilitacja przyniosła oczekiwane efekty. Trzymaj się cieplutko, papa
OdpowiedzUsuńniefajnie!
OdpowiedzUsuńpsiak niczemu niewinny ale to jest nauczka, żeby chodzić w nocy z latarką ;)
Nasza Babcia ma taki chytry sposób