Ostatnie długie dni u mnie były okropne, bez słońca.Spadło tyle deszczu, chyba za cały rok.
Jestem uzależniona od słońca i dzisiaj po porannym zmoknięciu jest słońce i mogę się w nie do woli wpatrywać i cieszyć się jesienią tą radosną, kolorową i optymistyczną.
Przedstawię Wam kilka dekoracji, które zrobiłam w ostatnich dniach.
Nie lubię koloru pomarańczowego ale przyznaję,że na te zimne, nowoczesne klimaty i pochmurne dni jest niezastąpiony.
Następne dekoracje zupełnie inne, rustykalne jak całe otoczenie.
Kolory aż kipią i cieszą oczy
Nabieram szacunku do koloru żółtego i pomarańczowego, na prawdę rozwesela.
Zbliża się Wszystkich Świętych, postanowiłam w tym roku udekorować groby moich rodziców
w kolorze białym i zielonym. Urzekły mnie chryzantemy właśnie w tych kolorach. W tym roku jest
tyle pięknych odmian tych kwiatów,ze muszę kupić je również do ogrodu by zmienić poprzednie i zrobić nowe kompozycje.
Na płycie pomnika obok białych zniczy zamierzam położyć wianek z gałęzi i bluszczu a w środku doniczka biało-zielonej kapusty ozdobnej.
Przed nami dni zadumy, refleksji i wspominania tych, którzy już odeszli ale i spotkań w gronie rodzinnym. Życzę Wam by najbliższe dni pomimo smutnego podłoża święta były ciepłe, nasycone miłością i słoneczne.
I jak tu nie kochać jesieni. Piękne dekoracje. Pozdrawiam, Ania :-)
OdpowiedzUsuńPiekna jesień u Ciebie. :-) dużo słonka na nadchodzące dni
OdpowiedzUsuńJa dla odmiany bardzo lubię pomarańczowy : )Masz rację takie kolorki rozweselają. Cudne dekoracje!
OdpowiedzUsuńPiekne sa te wszystkie kolory jesieni w Twoich dekoracjach :-) Oby jak najdluzej rozjasnialo je slonce :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje zrobiłaś,takie ciepłe,jesienne i pełne radości, pomimo paskudnej pogody,która i u mnie się rozgościła,choć wcale nie zapraszałam.
OdpowiedzUsuńWspaniałe dekoracje, mnie oczywiście najbardziej urzekła ta z latarniami, wygląda zjawiskowo.
OdpowiedzUsuńJa w ubiegłym roku postawiłam białe i zielone chryzantemy, wyglądały bardzo ładnie.
Dekorację śliczne. Jak słonko jest to zaraz lepiej się robi na duszy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńoby tego słonka było jak najwięcej!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mam awersję do pomarańczowego koloru, ale jesienią wcale mi nie przeszkadza. Taki promyczek słońca przy pochmurnej pogodzie. Dekoracje są świetne! Takie swojskie :) Co do kompozycji kwiatowych na groby, to ja jakoś ciągle zawierzam kwiaciarni. Ale także zdecydowałam się na biel i zieleń z domieszką fioletu. Ozdobne kapustki rządzą :) Tak jak we wszystkich dziedzinach i tu są pewne trendy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!