z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...

wtorek, 17 lutego 2015

Wiosenne dziewczyny i nie tylko

Popełniłam kolejne szyjątka dla odmiany w wiosennym anturażu. Z całą pewnością stwierdzam,
że szycie takich małych cudeniek sprawia mi prawdziwą przyjemność.Odpoczywam, relaksuję się podczas szycia. Dzisiaj lalka Pola i Królisia Hania. Wyszły na spacer ale słoneczna pogoda patrząc przez okno okazała się zimnem jakich mało ostatnio do tego jeszcze lodowaty wiatr. Poszły tylko w pole lawendowe i czmychnęły z powrotem do domu.
Już w domu pozowały chętnie




Lalka Pola






Rozpoczęłam tez sezon parapetowy, dzisiaj pojawiły się pierwsze siewy na parapecie

Zakwitła też forsycja w wazonie

Pozdrawiam Was serdecznie,życzę miłego świętowania "śledzika". Zaraz zabieram za pieczenie
faworków a co tam, post przed nami to się zgubi co nieco. Dziękuję, że zaglądacie i komentujecie.
Pozdrawiam ciepło.

27 komentarzy:

  1. Jesteś niesamowita, Twoje dziewczyny są cudowne . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już prawdziwa wiosna u Ciebie:) Panny piękne, forsycja...cudownie wiosenna:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysko dziękuje za wizytę i komentarz, pozdrawiam ciepło

      Usuń
  3. Lale piękne ale Twoja wiosna mnie zachwyciła ...
    Uściski cieplutkie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Forsycja zawsze wprowadza wiosenny nastrój, dzisiaj zetnę parę gałązek magnolii mam nadzieję,że zakwitną, też buziaczki ślę

      Usuń
  4. Dziewczęta przecudne !!! i te detale... nic tylko się zakochać :)
    U mnie na talerzach rzeżucha pięknie się zieleni :)

    Pozdrawiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeżucha tak dobrze smakuje z chlebem z masełkiem, dziękuję za komentarz, pozdrawiam

      Usuń
  5. Wspaniały akcent wiosny - dziewczyny superanckie , i ja już posiałam - kwiaty, pozostało tylko czekać pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne te Twoje dziewczynki :)
    Fajnie już tak wiosennie u Ciebie.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak mawiają niektórzy - jest forsycja, jest wiosna :) a więc zime może niedługo juz pożegnamy? Już zaczynają przylatywać żurawie więc coś w tym jest!

    Szyjątka przecudnej urody, to az niemożliwe, że takie cudeńka można stworzyć w domu. Są przepiekne.

    A w parapetowej hodowli co rośnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę kwiatów i ziół oraz pierwsze pomidorki. Aniu też mam taką nadzieję,że zima mówi do widzenia,buziaki

      Usuń
  8. Cudne lale Mariolko, szczególnie Pola jest bardzo urodziwa.
    Ciekawa jestem cóż takiego już wysiałaś??? Mnie też kusi ale chyba jeszcze za wcześnie. Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo posiałam lewkonie, groszek pachnący,cynie, majeranek,pierwsze pomidory, z siewem groszku i lewkonii jestem już spóźniona.Pozdrawiam

      Usuń
    2. To chyba i ja się skuszę bo nie mogę się już doczekać.
      Buziaki.

      Usuń
  9. Pięknie dziękuję zajrzałam do Ciebie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja na razie posadziłam ubiegłoroczne cebule begonii. Ale dzisiaj zrobię remanent w nasionkach:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne są a te ich buty....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to mówią diabeł tkwi w szczegółach, pozdrawiam ciepło

      Usuń
  12. Zapraszamy serdecznie do udziału w wyzwaniach na Pomorze Craftuje :)

    http://pomorze-craftuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń