Pojechał jeszcze do Antka obrazek z inicjałem i przytulanka słonik
piękne kwiaty. Pierwszy raz w ogrodzie w tym sezonie, jestem jakoś dziwnie zmachana, to chyba ta ciepła ,piękna pogoda i słońce zrobiły swoje. Na moje oko rośliny są w świetnej formie.
Nie zdążyłam zrobić zdjęć, bo zagapiłam się na akcję dzisiejszej wojny u bocianów. Przyleciał jakiś trzeci i koniecznie chciał się wpakować do gniazda, atakował naszą parę.
W końcu spadły na podwórko sąsiadów, aż wypłoszyły ich gołębie, mówię Wam hałas nieziemski, pióra leciały ale" nasz" bociek przepędził intruza. Mam tylko zdjęcie z komórki jak już gładzą sponiewierane piórka.
Zdjęcie bocianiego gniazda u sąsiadów.
Pozdrawiam dziewczyny serdecznie, mamy wreszcie upragniona wiosnę, życzę Wam miłego wieczoru i niedzieli.
Przesyłam Wam moje pierwsze kwiaty w ogrodzie
Tu parapet kuchenny
Kwiaty na tarasie ,zaraz zrobiło się weselej mimo ,że spadł właśnie wiosenny deszczyk.
Świetny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję,pozdrawiam
UsuńNo i mamy wiosnę!!! A pled jest taki staranny i taki gustowny.I jeszcze imię ! Świetna praca:)
OdpowiedzUsuńJolu dziękuję, ciesze się jak dziecko z tej wiosny, przesyłam wiosenne pozdrowienia
Usuńśliczny pled:)Bardzo wiosennie u Ciebie, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWiosennie, to przez te bratki, zaraz przyjemniej, buziaki
Usuńcudownie ze sie podjelas...wyszedl wspaniale, szczesciarz z Antka, do tego ten obrazek guziczkowy, piekny!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Justynko dziękuję i pozdrawiam
UsuńOdjazdowy pledzik, Antek pewnie się ucieszy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję , pozdrawiam z wiosną
UsuńJesteś niesamowita - piękny pled!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo dziękuję, buziaki
UsuńChyba sie napracowalas, ladna narzuta, jestes artystka! kiedys tez taki rzeczy robilam, zepsula mi sie maszyna do szycia i niegdy wiecej ...oddaje sie fotografii . Ladne bratki..wiosna!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Tak zdjęcia robisz cudowne, takie z duszą,pozdrawiam
Usuńprześliczny patchwork!
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję,pozdrawiam wiosennie
Usuńpiękny zestaw dla chłopczyka BRAWO
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo dziękuję, cmokasy ślę
UsuńPiekny pled i obrazek z literką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo
Ja również, dziękuję
UsuńNarzuta i poduszka są śliczne. Zmęczyłaś się pracą w ogródku, ale z pewnością byłaś zadowolona. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńTak to prawda dzisiaj po tym deszczyku wszystko takie uporządkowane, cieszy oczy.Słoneczka życzę
UsuńMarzę o takiej kapie a łóżko do pokoju syna.Może kiedys odeważę sie sama zrobic ale nigdy jeszcze nic nie uszyłam i dlatego nie śmię nawet o tym myśleć:)))Wyjątkowo piękny zestaw!!!
OdpowiedzUsuńBeatko spróbuj, to nic trudnego, służę radą, pozdrawiam
Usuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, wiosennej pogody życzę
UsuńBardzo ładna i dekoracyjna narzuta.Znając fantazję dzieci, czuję,że Antos będzie próbował zagospodarować kieszonki w ciuchci; ciekawe Jak?
OdpowiedzUsuńKiedyś przyglądałam się srokom, jak tłukły się o gniazdo. Walka bocianów musiała wyglądać spektakularnie:)
Pozdrawiam serdecznie!
Takie same miałam odczucia co do kieszonek.Pewnie stałam i gapiłam się jak sroka w gnat z głupowata miną ale nie widziałam jeszcze takiej bocianiej walki.Rozalio wiosennego słoneczka życzę
UsuńZapraszam po wyróżnienie"Lubię Twój ogród".
OdpowiedzUsuńOjej, bardzo dziękuje zaraz zaglądam, pozdrawiam
UsuńŚliczny jest ten pled i bardzo pomysłowy. Myślę, że Antoś będzie zachwycony! Ja też wczoraj spędziłam sobotę z sekatorem i jestem bardzo sponiewierana. Zero kondycji po zimie a pracy mnóstwo. Ale najważniejsze, że mamy w końcu wiosnę. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakoś mnie też sponiewierało, Ewo musimy nabrać kondycji.Słonecznej pogody życzę
UsuńZadanie wykonane na 5 z plusem- świetny i pomysłowe szyjątka, ja jutro ruszam z sadzeniem bratków [kupiłam na giełdzie] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńMiłej pracy przy sadzeniu, zrobi się iście wiosennie, pozdrawiam
UsuńPled super! Pociąg w sam raz dla małego faceta:) Bardzo mi się tez podobają obrazki z guzików, widziałam na kilku blogach serducha a inicjał też jest świetny. Ja też kiedyś byłam świadkiem bocianich bitew. Poważna sprawa. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńTak trochę strasznie ta walka wyglądała, bardzo dziękuje za słowa uznana i serdecznie pozdrawiam
UsuńPled piękny! Ja mam własnie takie skojarzenie z dzieciństwem - miękki kocyk :-)U nas tez , u bocianów był ten trzeci. W pracy mam plage rozwodów, codziennie pozwy piszę i na podwórku to samo się kroi :-)
OdpowiedzUsuńAle masz cudna latarenkę na tarasie. Choruje na taką :-)
Kochana, dzięki za taki serdeczny komentarz u mnie :-) Jest mi bardzo miło
Uściski!
Przyjemność Iwonko po mojej stronie, pozdrawiam
UsuńAsiu dziękuję bardzo. Jak się trochę obrobię w pracy i w ogrodzie to zabieram się za następny, buziaki
OdpowiedzUsuń