z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...

środa, 20 marca 2013

Czy to normalne?

Tylko na moment wpadłam. Spadło około 30 cm śniegu jest -2, szaleństwo .Oto śnieżny tort


Czarno biały świat.

wtorek, 19 marca 2013

Zima wszędzie co to będzie


Nie mamy już sił z nią walczyć, dzisiaj pada od 7 rano, napadało 15 cm i pada dalej. Co mąż odśnieżył to napadało. Jak tak będzie do rana to z pół metra śniegu nasypie, już się boję.
Na przekór zimie zrobiłam dzisiaj dekorację wiosenną okna i parapetu. Przyleciały ptaki, zakwitły kwiaty i przykicał zajączek, który przykucnął w donicy.

















Uszyłam też kurki

Pamiętacie pisałam, że wybieram się na kiermasz oto obiecana relacja:










Spotkały się tam bardzo ciekawe, uzdolnione osoby, które kochają to co robią, to widać na pierwszy rzut oka. Było sporo stoisk z biżuterią, kartkami ,robótkami na szydełku.Odwiedziło nas sporo osób,które są tak jak my zafascynowane przedmiotami ręcznie wykonanymi. Czas szybko minął na wspólnych rozmowach, była to mile spędzona niedziela w pięknych wnętrzach dworku.

Jeszcze muszę pochwalić się przepięknym, niepowtarzalnym wyróżnieniem jakim zostałam obdarowana przez Ewę z blogu  http://ogrodnanadbrzeznej.blogspot.com/. Dostawałam już różne wyróżnienia, za każdym razem sprawiały mi wielką radość ale to jest inne bo za mój ukochany ogród.






Odpowiadam na siedem pytań związanych z miłością do ogrodu.
1. Kocham ogród bo uspokaja mnie i wycisza.
2. Kocham ogród za jego wygląd, praktycznie co dziennie inny.
3. Kocham ogród za zapachy. Zapachy, które ogród roztacza rankiem, pełne wilgoci i świeżości,       
    wieczorem zaś przesycone intensywnym aromatem .  
4. Kocham ogród za barwy, tak właściwie za plejadę uporządkowanych barw.
5. Kocham ogród za możliwość podglądania rozwoju roślin , czasem bardzo zaskakujący spektakl.
6. Kocham ogród za szmer wody, która leniwie płynie w strumyku i cudownie szemrze i błyszczy w
    słońcu czy w wieczornym oświetleniu.
7. Kocham ogród za ptaki, które budzą mnie co rano a zimą cieszą oczy, jeże, żaby, ważki i inne
    zaglądające stworzenia.

Mogłabym tak długo bo ja na prawdę kocham swój ogród o każdej porze roku a o miłości można bez końca.

Bardzo dziękuję za komentarze,które zostawiacie i za to,że mnie odwiedzacie. Teraz muszę Was poodwiedzać i nadrobić  zaległości, buziaki.




czwartek, 14 marca 2013

Piękne pisanki

   Trochę nieśmiało ale zdecydowałam się poprosić Asię z blogu Ozdobnik-czyli babski kram, 
która tworzy różne piękne rzeczy, o wymiankę. Bardzo podobają mi się jej pisanki, jedyne w swoim wyrazie.Ku mojemu zadowoleniu Asia zgodziła się na wymianę.
Wczoraj dostałam przepiękne pisanki z moją ulubiona Cameą i w stylu jaki preferuję. Bardzo Asiu dziękuję.


Kwiaty w donicy to moje zaklinanie wiosny. Puki co za oknem sypie śnieg jak w srodku zimy ,jakby go było mało i temperatura spada. Dzisiaj rano było -11 stopni.



Przedstawię Wam także moją nową królisię  Lilę. Przyznam się bez bicia, że zawładnęła moim sercem od chwili gdy ja skończyłam, jest taka ,że można ja schrupać.





Tu z wiosennymi bratkami i w uwodzicielskich  pantalonach..


Tutaj z nowym towarzyszem Królikiem Ambrożym


Poszyłam jeszcze różne inne szyjątka ale o tym następnym razem. Przeglądając Wasze blogi to zdecydowanie króluje wiosna ,macie już ozdoby powystawiane, ja jestem jeszcze daleko w polu.Tak po prawdzie ta pogoda za oknem dobija mnie dokumentnie.Pozdrawiam serdecznie,bardzo dziękuję za wizyty i komentarze, są dla mnie czymś wyjątkowym.

Życzę już wiosny ale takiej prawdziwej, choć nie wiem jak to będzie,straszą. Przesyłam serdeczne uśmiechy dla zaglądających.


piątek, 8 marca 2013

Witajcie Kochane,dawno nie odzywałam się ale jak wzięłam się za szycie to już na nic nie mam czasu.
Postanowiłam ,celem sprawdzenia siebie i poddania opinii moich szyjątek szerszemu ogółu, wystawić się na artystycznym kiermaszu świątecznym. Trochę się boję nigdy nie miałam styczności z tego rodzaju spotkaniami.

Musze się trochę do tej imprezy przygotować i szyje różne cudeńka.
Pokażę Wam jakie będę robić obrazki z inicjałami  imion dzieci z różnorakimi ozdobami i w różnych kolorach.

Ten powstał z myślą o chłopcu o imieniu,Franek albo Filip.

Następne literki powstają.

Uszyłam też komplet  do łazienki z aplikacjami z pięknymi ptakami.

Organizer sanitarny na zapasowy papier i inne artykuły sanitarne

Etui na chusteczki

Komplet ręczników w różnych rozmiarach.

Chciałabym  złożyć wszystkim zaglądającym dzisiaj do mnie kokietkom życzenia z okazji
dzisiejszego święta. Do życzeń przyłącza się mój małżonek.


Zmykam, boje się ,że nie zdołam zrealizować wszystkich swoich pomysłów, które pojawiają się w mojej głowie.