Szybko się dziewczyny uwinęły z rozwiązaniem zadania .
Dwie zagadki odgadła Orin z blogu http://bialawalizka.blogspot.com/ , brawo a połowę zadania odgadła Rozalia z http://byrossalia.blogspot.com/
Pierwsze zdjęcie to rodzynek brazylijski
Dla ciekawych podaję linki z informacją o rodzynkach /article?A http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dllID=/20110222/DOM/278241417
Z takich nasion wyhodowałam te roślinki z moich zdjeć, ich owoce mają bardzo dobry smak.
Drugie pytanie dotyczyło Paulowni Drzewa cesarskiego
http://www.gadar.pl/nasiona-egzotyczne/255
Zdjęcie z internetu.
Dwa lata temu w tej mroźnej zimie moje duże już drzewko zmarzło , obcięłam do ziemi i pięknie odrosła ale jest jeszcze malutka w porównaniu z poprzednimi rozmiarami.Muszę więc poczekać na kwiaty, które są cudowne. Warto się starać o tą roślinę jak będzie trochę starsza to zimy już nie będą jej straszne.
Bardzo dziękuje ,że zechciałyście się zabawić, pozdrawiam
Dla Orin i Rozalii informacja pod Waszymi wpisami w poprzednim poście, buziaki :)
Mądrzy ludzie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam no moje rocznicowe candy:)
Byłam i z nadzieja się zapisałam, buziaki
UsuńPiękne roślinne egzemplarze posiadasz:)Masz cudowny warzywnik. Też hoduję nagietki , bardzo je lubię, a płatki suszę i dodaję do herbaty:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie słyszałam o kulinarnych zastosowaniach nagietek, nigdy nie próbowałam, trzeba koniecznie spróbować, pozdrawiam i przesyłam cmokasy
UsuńHa, ha nie wierzę.. Naprawdę mi się udało? :D :D :D
OdpowiedzUsuńDrzewko Paulowni jest zachwycające, nie miałam go okazji oglądać na żywo, ale na zdjęciach robi niesamowite wrażenie :)
No właśnie, paulownia...wiedziałam, że znam tą roślinę bo bardzo chciałam ją mieć w swoim ogrodzie, ale u mnie mrozy i wydmuchowisko... i zapomniałam o niej aż do teraz... i ponownie na nią zachorowałam :)
OdpowiedzUsuńha dobrze że rozwiązana zagadka bo ciekawa byłam bardzo... szczególnie tej nie miechóki hihi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mam w ogródku paulownię. Ona ma nie tylko duże liście, ale i bardzo miłe w dodytku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRodzynka brazylijska jest bardzo smaczna. U mnie pięknie rośnie i już zawiązały się lampioniki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych roślin nie widziałam na żywo. Drzewko wygląda niesamowicie! Az nie do wiary, że może rosnąć w naszym klimacie! Taki okaz mieć w ogrodzie, to by było coś! Gdybym coś takiego u kogoś widziała, to bym się chyba od płotu nie oderwała!!
OdpowiedzUsuńTa alejka jest przecudna:) A teraz mi się przypomniało, ze kiedyś moi rodzice mieli na działce takie rodzyneczki:) Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za życzenia. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńja to się zapiszę na zagadkę jak będziesz pytała co mi się u Ciebie najbardziej podoba, bo te roślinne zagadki to tylko mi uświadamiają ilu to ja rzeczy nie wiem.
OdpowiedzUsuńz ucałowaniami Ania