W moim ogrodzie dziś się zażółciło. Na przeciwko okna w kuchni zakwitły ranniki, nie wierzyłam własnym oczom ale tak to one malutkie , żółte słoneczka. Nasze kociaki ,no trochę już wyrośnięte, zrobiły się bardziej niż zwykle ruchliwe.Możecie wierzyć lub nie ale i one poszły oglądać ranniki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz