Za oknem mróz, wczoraj padał śnieg i u mnie tak około 5 cm ale im bliżej morza tym więcej.W Oliwie napadało około 25 cm puchu, na obwodnicy były kłopoty. W końcu mamy zimę ale ja ją lubię tylko za oknem. Po wysypaniu ptakom ziarenek i uzupełnieniu wydziobanych słoninek zrobiłam parę zdjęć w ogrodzie.
Śnieg wybielił obwódkę bukszpanową
Piękny rysunek z gałęzi sumaka
Ostrokrzew obsypany śniegiem
Zioła okryte stroiszem mają się całkiem dobrze
Kosówka wygląda jakby pomalowana w groszki
Za oknem zimno a u mnie w kuchni i piekarniku cały czas coś się piecze, zapach rozchodzi się po całym domu i przywołuje do kuchni łakomczuchów dużych i małych.
Dzisiaj zachciało się nam drożdżowych rogalików
Tu na etapie rośnięcia
Pieczenia
Tu gotowe do pałaszowania
W niedzielę upiekłam babkę makową
Tak sobie myślę,że jutro jak wejdę na wagę to odejdzie mi chyba ochota na łasuchowanie i dogadzanie sobie i innym domownikom.
Tak się usprawiedliwiam sama przed sobą, że odśnieżanie dojścia do domu i garażu jest bardzo
wyczerpujące
Kochane przesyłam moc cieplutkich pozdrowień, trzymamy się cieplutko aby do wiosny.
Ja też lubię zimę, patrząc na nią przez okno. Dobrze, że ogródek przykryła pierzynka. Rogaliki drożdżowe lubię, ale dawno nie robiłam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo jak możesz tak kusić;)))
OdpowiedzUsuńO, ja też uwielbiam w mroźne dni zapach ciasta w domu :-) i zime przez okno, obrazy wyczarowuje bajeczne ...
OdpowiedzUsuńUściski, dobrego weekendu
A i ja ostatnio piekłam rogaliki, tyle że nie drożdżowego, a z kruchego ciasta :)
OdpowiedzUsuńZima jest piekna, ale potrafi też nieźle życie utrudnić.
Pozdrawiam :)
I can almost smell the aroma of the baked croissants wafting in and that of the poppy seeds cake. Nothing beats the homemade stuff.
OdpowiedzUsuńPiękna zima za Twoimi oknami:) U mnie właśnie składniki na babkę łapią pokojową temperaturę :)))Uwielbiam rogaliki ,ale jakoś nie mam weny na ich pieczenie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudna zima, piękne zdjęcia....no i te smakołyki...mniammmmmm. Pozdrawiam.....kryska♥
OdpowiedzUsuńSłoneczną i białą zimę to ja lubię:) Narobiłaś smaku widokiem wypieków...no i namówiłaś...idę działać do kuchni!pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńMasz piękne widoki zza okna, jest po prostu bajkowo a jak zobaczyłam rogaliki to pomyślałam, że masz raj na ziemi, ciepło, pięknie i pachnąco :)
OdpowiedzUsuńcudne widoki :-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło !
Zimowe widoki i rogaliki/ciasto -super udana kombinacja :)
OdpowiedzUsuńKusisz tymi rogaliczkami i babka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ośnieżony ogród ale dobrze, że to już przeszłość. Wkrótce będziemy się cieszyć wiosną i słoneczkiem a te pyszne rogaliki zajadać na świeżym powietrzu.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Great article, Thanks for your great information, the content is quiet interesting. I will be waiting for your next post.
OdpowiedzUsuń