Pusta plaża, bardzo dużo muszelek i patyków wyrzuconych przez morze po ubiegłotygodniowym sztormie.
Szłam brzegiem i w pewnej chwili zdałam sobie sprawę ,że z przodu i z tyłu nie ma w zasiegu wzroku ludzi, czas zawracać
Fal praktycznie zero, nie było też mew. Jakieś to dzisiejsze morze zupełnie inne, może jesienne?
spektakl na niebie
Chmury niecodziennej urody
Dzisiejszy dzień bardzo udany, taki letni, ciepły .Chciałabym by trwał...