z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...

czwartek, 31 grudnia 2015

Niech się darzy

Kochani niech życzenia wypowiedziane w tę magiczna noc spełnią się. Z serca płynące życzenia niech nas wzmocnią, podniosą na duchu jak potrzeba, dodadzą siły w realizacji zamierzeń i marzeń.
Życzę Wam i sobie by ten Nowy 2016 Rok był twórczy i spełnił nasze najskrytsze pragnienia oraz  by zawsze nam się chciało chcieć. Szalejącym na zabawach by przeszły Wasze oczekiwania a dla Tych co w domku, ciepełka i radości z przebywania w rodzinnym gronie.


Zdjęcie znalazłam w sieci

wtorek, 22 grudnia 2015

Cudowny wieczór

Najpiękniejsze święta są już tuż. Ten czas wyzwala w nas tylko dobre emocje, stajemy się dziećmi i jest mam z takim stanem ducha bardzo dobrze. Dzisiaj wstałam po polegiwaniu związanym z infekcją, sama nie wiem za co się zabrać, tylko spokojnie a wszystko się uda.
Dekoracje domowe zrobiłam na poprzednia niedzielę, zostało więc  pitraszenie.
Zimowa wioska znalazła nowe miejsce
Przemalowałam biały kominek, który był zniszczony i jak tu na takim zawiesić skarpety
Dekoracja przedpokoju
Tradycyjnie "słodka " choinka w kuchni
Kochane życzę Wam spełnionych, pięknych i rodzinnych świąt. Niech pierwsza gwiazdka, która rozbłyśnie w ten magiczny wieczór, rozgrzeje Wasze serduszka i otworzy na całe dobro tego wieczoru. Wspaniałych świąt!




piątek, 11 grudnia 2015

Czas na świąteczne porządki

Witajcie, czas najwyższy odkurzyć przed świętami mojego bloga. Długo mnie tu nie było, trochę z wypalenia, trochę z ogromu zajęć. Zatęskniłam za Wami.

Dzisiaj kilka migawek z przygotowań do najpiękniejszych świąt.
Wianek adwentowy, w tym roku podwieszony pod lampą
Pierniczki w tym roku dostały bajecznie kolorowej dekoracji, w biegłym roku były białe


Kilka wianków i stroików, które zrobiłam dla siebie i przyjaciół









 
Budowaliśmy  również szopkę




Teraz czas pomyśleć o choince, zatęskniłam również za moimi szyjątkami, muszę wygospodarować trochę czasu na posiedzenie przy maszynie.
Na koniec zdjęcie konsoli, którą  zbudował małżonek, ja ja tylko ozłociłam.

Udało mi się również zmienić wygląd krzesełek

Zjawiłam się, zarzuciłam zdjęciami, obiecuje jednak, że  nie zniknę znowu na tak długo.
Pozdrawiam Was Kochane serdecznie, życzę wspaniałych realizacji pomysłów na te cudowne święta.