Upiekłam dynie w kawałkach, potem po oddzieleniu skórki potraktowałam blenderem i fantazjo szalej.
Puki co to moja fantazja pozwoliła mi zrobić ciasto dyniowe z nieprzyzwoitą ilością czekolady .
Pozostałą część zamroziłam w porcjach, będzie na zupę krem i ciasto.
Zrobiłam herbaciarkę dla wielkiej amatorki herbaty
Zmieniłam wygląd brązowej tacy na zimową.Dodałam patyny srebrnej, elementy zimowe i mam nowość w kuchni.
Powstały chyba już wszystkie bombki, parę Wam pokażę.Potem zabieram się za szycie
Powstały bombki koronkowe i 3D
Na koniec ostatnie jesienne spojrzenie na ogród, zrobiłam je parę dni temu, teraz nie jest już tak ładnie. Ogród czeka na białą pierzynkę.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, dziękuję za miłe i motywujące komentarze do następnego spotkania.