z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...

niedziela, 30 sierpnia 2015

Spacer po ogrodzie

Spacerując po ogrodzie stwierdziłam, że w tym roku zrobiłam mało wianków.Ciągle pędzę na nic nie ma czasu. Może jestem słabo zorganizowana, sama nie wiem.
Zielone kwiatostany hortensji Anabel, aż kusiły by z nich zrobić wianek.

Lekkość kwiatków w kwiatostanach nadała wiankowi niebywałą lekkość.

Szarłat przepięknie się wybarwia

Cudowna brunera  i jasnota w cienistym zakątku

Zatrwiany zasuszają się by zimą przypominać lato

W tym roku kwiaty pomimo podlewania  nie pokazały wszystkiego na co je stać, są popalone przez słońce, wysuszone przez gorące powietrze.
Pomimo ciepełka w przyrodzie czuć jesień, nic nie poradzimy taka kolej rzeczy.
Muszę zmienić kwiaty w donicach na tarasie,  nie wyglądają już ciekawie, swoje pięć minut już miały. Zabieram się za wykończenie konsolki do pokoju ale o tym następnym razem.
Kochani pozdrawiam Was serdecznie, dziękuje,że zaglądacie. Przesyłam buziaki dla zaglądających.

24 komentarze:

  1. Dzięki Tobie wpadłam na pomysł, że można wykorzystać suszone hortensje do wieńca dożynkowego:))) U mnie też wszystko lepiej rośnie w cieniu tym roku. Te kosmosy "miniaturowe" są słodkie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miło,że na coś przydały się moje wpisy, pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Uwielbiam takie ogrodowe zdjęcia:) Twoje są cudne, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt coś jest w tych klimatach ogrodowych, pozdrawiam ciepło

      Usuń
  3. Wianek z hortensji jest cudny!!! Moja powinna być różowa, ale szybciutko straciła kolor i stała się wyblakło - zielona :( Nie wiem dlaczego i muszę się nieco doszkolić w temacie :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy Twoja hortensja rośnie w pełnym słońcu, jeśli tak to szybciej "przekwitła".
      Osobiście uwielbiam takie przebarwione na zielono kwiaty.
      Takie kwiatostany przebarwione na krzaku na zielono idealnie nadają się do wykorzystania w domu na wianki, kompozycje. Pamiętaj by kwitła w następnym roku możesz ściąć tylko 2 cm łodygi.Na łodydze są już zawiązane paki kwiatowe na drugi rok.Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Wianek jest piękny i taki równiutki, wprost idealny!
    Interesuje mnie to miejsce gdzie suszą się zatrwiany, może pokażesz nam ten zakątek...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu pisałam kiedyś o mojej kuchni letniej z grillem, piecem chlebowym i wędzarnia, to właśnie tam susze zioła i kwiaty. Buziaki

      Usuń
  5. Przepiękny wianek! A roślinki faktycznie w tym roku dostały popalić. I tak dużo z nich dzielnie stawiło opór słońcu.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za komentarz, rośliny są na prawdę biedne w tym roku.
      Pozdrawiam bardzo serdecznie

      Usuń
  6. Z tym czasem to ja nie wiem co się dziej ale coraz krótsza jest doba i ja to postanowiłam zmienić i rozciągnąć czas na maksa. Mam nadzieję że mi się uda bo w czasie wakacji to nie umiałam z niczym zdążyć i i do tego wakacje lajtowe usposobienie do życia i lenistwo totalne bo wakacje. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na czwartkową kawusię do mnie. Zaczynam nowy rok szkolny, koniec wakacji od kawusi u mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawusia zaliczona, czasem trzeba zwolnic, spojrzeć na wszystko z perspektywy.Wakacje są od odpoczynku, pozdrawiam

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Dziękuję,że mi w tym spacerze towarzyszyłaś, pozdrawiam

      Usuń
  8. Wspaniale wygląda wianek z kwiatów hortensji - prosty a jednocześnie bogaty. Pięknie kwitnie Twój szarłat. Ja próbowałam dwa razy ale jakoś u mnie mu nie pasuje. Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może zbyt treściwą glebę masz, u mnie na piaskach jest mu dobrze, pozdrawiam

      Usuń
  9. Podziwiam , podziwiam i zachwycam się - uwielbiam podglądać ogrody innych , wianek piękny kleiłaś czy na sznurek ? pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj to prawda, susza dała się we znaki w tym roku. Zatrwian będzie na pewno ozdobą i wianek z hortensji cudny. Udało mi się ususzyć w końcu Annabell, dużo sztuk zwiędło...coś robiłam nie tak,chyba za wcześnie je ścinałam.Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostaw kwiatostany Anabel, zresztą wszystkie hortensje, muszą na krzaku zzielenieć bez obcinania. Pozdrawiam

      Usuń