z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...
sobota, 28 stycznia 2012
piątek, 27 stycznia 2012
Nie ma na świecie nic równie potężnego jak pomysł, którego czas właśnie nadszedł.
Wiktor Hugo
Realizacji doczekał się także mój pomysł - zmiana stylu sypialni.Zafascynował mnie styl Shabby chic ,
meble jak i wszelakie dodatki. Elementy związane z tym stylem ,jak również ze stylem Vintage, zaczęły pojawiać się w naszym domu.Mam zamiar stopniowo zmienić cały dom, bo zmianę od razu mój mąż i mój portfel by nie wytrzymał.Zatem małymi kroczkami byle do przodu.

To jest mój kącik do pisania listów i kontaktów ze światem.
Mebelki odnowiłam sama , napracowałam się nieziemsko lecz satysfakcję mam ogromną.
Wiktor Hugo

meble jak i wszelakie dodatki. Elementy związane z tym stylem ,jak również ze stylem Vintage, zaczęły pojawiać się w naszym domu.Mam zamiar stopniowo zmienić cały dom, bo zmianę od razu mój mąż i mój portfel by nie wytrzymał.Zatem małymi kroczkami byle do przodu.

To jest mój kącik do pisania listów i kontaktów ze światem.
Mebelki odnowiłam sama , napracowałam się nieziemsko lecz satysfakcję mam ogromną.
czwartek, 26 stycznia 2012
Moje tekstylia w łazience
Wymyśliłam sobie romantyczne pomocniki z surówki bawełnianej i koronek. Zmieniły chłodną w wyrazie łazienkę na bardziej romantyczną .Są to moje pierwsze prace w technice przenoszenia wzoru na tkaninę,
na pewno nie do końca idealne ale jestem z nich dumna.
Forsycje
Za oknem śnieg i lekki mróz a mnie jest już tęskno za wiosną.Zawsze z potrzeby ducha , w styczniu po rozebraniu choinki i schowaniu ozdób świątecznych, ścinam gałązki forsycji. W tym roku wyjątkowa szybko
rozkwitła i cieszy oczy . Lubię ten kontrast wiosennych kwiatów i zimy za oknem. Tak w ogóle to zimę lubię zza okna domu , w którym jest przytulnie i gdy trzaska ogień w kominku ,czuję się wtedy szczęśliwa.
wtorek, 24 stycznia 2012
Moje wielkie-małe początki
Zamiłowanie do robótek ręcznych miałam od zawsze. Jako młoda dziewczyna szyłam dla siebie kreacje.
Połączenie pasji rękodzieła z życiem codziennym zaczęło się bardzo niewinnie... Patrząc na niemodne już i absolutnie mi zbrzydłe meble w jadalni postanowiłam wprowadzić jakieś zmiany. Z drugiej strony szkoda było wyrzucić krzesła i stół w doskonałym stanie, z litego drewna. Wpadłam na pomysł: szlifujemy i przyciemniamy drewno i zmieniamy tapicerkę! I tak się stało - oczywiście wszystko było zrobione samodzielnie! Pełna satysfakcji odnowiłam następnie komodę i kilka innych przedmiotów. A meble cieszą nas do dziś!
Dlatego też postanowiłam założyć bloga, na którym mogłabym podzielić się ze światem swoją pasją.
Tworzę meble w stylu shabby-chic, materiałowe i drewniane ozdoby do dekoracji i inne ręcznie robione artykuły.
Będę starać się sukcesywnie przedstawiać Wam moje realizacje, licząc na szczere opinie.
Połączenie pasji rękodzieła z życiem codziennym zaczęło się bardzo niewinnie... Patrząc na niemodne już i absolutnie mi zbrzydłe meble w jadalni postanowiłam wprowadzić jakieś zmiany. Z drugiej strony szkoda było wyrzucić krzesła i stół w doskonałym stanie, z litego drewna. Wpadłam na pomysł: szlifujemy i przyciemniamy drewno i zmieniamy tapicerkę! I tak się stało - oczywiście wszystko było zrobione samodzielnie! Pełna satysfakcji odnowiłam następnie komodę i kilka innych przedmiotów. A meble cieszą nas do dziś!
Dlatego też postanowiłam założyć bloga, na którym mogłabym podzielić się ze światem swoją pasją.
Tworzę meble w stylu shabby-chic, materiałowe i drewniane ozdoby do dekoracji i inne ręcznie robione artykuły.
Będę starać się sukcesywnie przedstawiać Wam moje realizacje, licząc na szczere opinie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)