z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...

czwartek, 26 stycznia 2012

Moje tekstylia w łazience



Wymyśliłam sobie romantyczne pomocniki z surówki bawełnianej i koronek. Zmieniły chłodną w wyrazie łazienkę na bardziej romantyczną .Są to moje pierwsze prace w technice przenoszenia wzoru na tkaninę,
na pewno nie do końca idealne  ale jestem z nich dumna.

2 komentarze:

  1. Jak na pierwszy raz to super:) jeszcze nie próbowałam, ale się skuszę niebawem:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na początek-to pierwsze koty za płoty, ale musisz jeszcze popracować nad warsztatem. Według mnie za bardzo moczysz papier nitro, albo masz wydruki na papierze o zbyt malej gramaturze. Najlepsza jest 100g. Mam to już sprawdzone :-). Ale próbuj próbuj aż do skutku-na pewno za którymś razem będziesz bardzo zadowolona z efektu.

    OdpowiedzUsuń