z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...

sobota, 16 lutego 2013

Morelowa królisia

W listopadzie w ubiegłym roku brałam udział w zabawie "Podaj dalej" u Kryski ,która prowadzi ciekawy blog z "Wełny, lnu i bawełny bawełny "  http://christina-art.blogspot.com/                           Znacie za pewne zasady tej zabawy, właśnie wczoraj dotarła do mnie przesyłka od Kryski.
Z niecierpliwością dziecka otwierałam kopertę a tam:
                                                     
                                              


      Piękna królisia w morelowej sukience. Jest tak pogodna i wiosenna, że nie pozostało mi nic innego jak posadzić ją na półce na tle gałązek  i  ptaszków. Pasuje tam jak ulał,
gdyby było piękniej za oknem  to zrobiłabym zdjęcia na naturalnych gałązkach bo nieodparcie kojarzy mi się z wiosną.
To było dla ducha wraz z życzeniami walentynkowymi  i dla ciała też się coś znalazłam ale niestety nie dotrwało do zrobienia zdjęć, było za dużo chętnych łasuchów.

Krysko bardzo dziękuje za tak piękny prezent,sprawiłaś nie tylko mnie wielka przyjemność.
Musze i ja się wywiązać z obowiązku zabawowego i wysłać prezenciki do dziewczyn.

Pozdrawiam wszystkich , dziękuje za komentarze o mojej kotce i zapraszam w poniedziałek do głosowania, koty na zdjęciach są przezabawne.

Dziewczyny,popełniłam ogromny błąd podałam jak wyżej za co jest ta nagroda a to nie tak .
Jest to nagroda za udział w konkursie fotograficznym "Wspomnień czar''
Przepraszam Krysko za to fo pa.

21 komentarzy:

  1. O rany! Ja twarzowa sukienka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście miało być :jaka twarzowa sukienka:)))

      Usuń
  2. Moja droga:)Ten upominek, to za udział w mojej zabawie "Wspomnień czar". Za "podaj dalej" upominki będą za jakiś czas, a dokładnie, muszę się wywiązać ze zobowiązania do listopada 2013 :)))pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jezu o tym całkiem zapomniałam, przepraszam Ciebie bardzo,wybacz mi to bałaganiarstwo:)

      Usuń
  3. Wiosna idzie skoro przyjechała królisia :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. prześliczna i słodka:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocza królisia pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  6. A to szczęściara z Ciebie!!! Długoucha przyniosła Ci wiosnę do domu:)

    Miłego weekendu
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  7. Uśmiałam się czytając Cię dzisiaj:)))A to tylko świadczy o tym w jakim pędzie żyjemy...
    Pani Króliczkowa śliczna, piękną sukienkę ma:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale farta masz :))) przecudna królisia


    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomyłki tylko lewusom się nie zdażają!!!
    Królisia absolutnie rewelacyjna!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne moejsce jej wybrałaś do siedzenia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super miejsce dla nie)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak sobie mysle dlaczego ja dopiero teraz do Ciebie dotarłam.
    Rany jakie Ty piękne rzeczy tworzysz ,jestem pod ogromnym wrażeniem.
    z przyjemnosci dodaje bloga do ulubionych i pozwole sobie zagladać
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń