z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...

wtorek, 27 marca 2012

Ciekawość kocia nie ma granic

Moje koty Nela i Lili są bardzo towarzyskie.Całymi dniami wylegują się na wiosennym słoneczku ale gdy zobaczą mnie przez okno w kuchni są natychmiast na kuchennym parapecie.Z wielka namiętnością obserwują każdy nasz ruch z godną dla siebie kocią dystynkcją.












8 komentarzy:

  1. PIĘKNIE MASZ UKWIECONY PARAPET;-)))SLICZNIE;-D POZDRAWIAM CIEPLUTKO.

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się z maciejką...pięknie ukwiecony parapet;)cudownie kociaki;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny blog dam do obserwacji piękne kwiaty


    Za nim położę się spać, chcę tobie coś dać.
    Może gwiazdki złote z nieba ? może jeszcze coś trzeba?
    Dam ci jeszcze księżyc w pełni on marzenia twoje spełni.
    A jak jeszcze masz inne życzenia poproszę gwiazdki o ich spełnienie.
    Teraz mówię już dobranoc i całusa zostawiam na noc.

    Milutkiego wieczorku i słodkich snów życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje pięknie za taką piękną rymowankę.Jeszcze takiego komentarza nie dostałam , dziękuję bardzo i pozdrarwiam

      Usuń
  4. Słodki kociak:)Ale wypatrzyłam też piękną kompozycję na parapecie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam koty za to że mają charakter i nie dają się :))) fajne te Twoje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No właśnie ...oprócz kociaka piękne są też kwiatki:)

    OdpowiedzUsuń