Już wiemy, znamy szczęściarę,której udało się złapać myślę,że szczęśliwą liczbę 11111.
Zwyciężyła Elżbieta z blogu http://rekodzielonawitach.blogspot.com/
Elżuniu bardzo gratuluje Ci szybkości i refleksu. Proszę o dane do wysyłki niespodzianki.
Proszę jeszcze Justynę Gigę i Grażynę pierwsze trzy dziewczyny,które zostawiły komentarze o podanie adresów na mojego e-maila, przyznaje trzy nagrody pocieszenia.
Bardzo dziękuje ,że zechciałyście bawić się ze mną to bardzo miłe.Jeszcze raz gratuluję i dziękuje za zabawę.
To dowód złapania licznika przez Elżunię
z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...
poniedziałek, 26 listopada 2012
niedziela, 25 listopada 2012
Kochani z okazji 100 posta, fajnej liczbie na liczniku i zbliżającego się Mikołaja ,ogłaszam zabawę
Złap licznik 11.111 .Nagroda niespodzianka, jeżeli macie ochotę to proszę do zabawy.
Osobie,która będąc na stronie i złapie tę liczbę proszę o zrzut z ekranu z tą cyfrą na liczniku na e-maila tmariola@wp.pl.
Miłej niedzieli życzę Piwonia
Złap licznik 11.111 .Nagroda niespodzianka, jeżeli macie ochotę to proszę do zabawy.
Osobie,która będąc na stronie i złapie tę liczbę proszę o zrzut z ekranu z tą cyfrą na liczniku na e-maila tmariola@wp.pl.
![]() |
Łapanie licznika na blogu Zapach piwonii.blogspot.com
Miłej niedzieli życzę Piwonia
piątek, 23 listopada 2012
Moje szycie, ostatnie liscie i zabawa
Dzisiaj bardzo złożony post , ranek przywitał mnie słońcem,które niestety schowało się za mgłą.
W ogrodzie nie ma już na drzewach i krzewach liści za to dorobiłam się dywanów z liści.
To piękne,żółte liście wiązu ,piękny dywan
To cudowne berberysy,na przekór panującej już po woli szarości,kolorami rozświetlają ogród
Urzekający pięknymi liśćmi perukowiec ,który jak nie będzie mrózu będzie jasno czerwony.
Przyniosłam też ostatnie kwiaty z ogrodu, róże w tym roku kwitły bardzo długo i dzięki suchej pogodzie cieszyły nas zdrowymi kwiatami.
Ten bukiecik w podziękowaniu dla Was za komentarze pod ostatnim postem.
Lenistwo,którego doświadczałam myślę,że mam za sobą.Zabrałam się do pracy widząc na Waszych blogach takie zaawansowane przygotowania do świąt.Tak po prawdzie byłyście dla mnie tak jakby
kołem napędowym. Zawsze chciałam mieć but -skarpetę do powieszenia.Uszyłam ją w swoich kolorkach takich jak będą u mnie święta do tego biel,perły i złoto.Czerwień a jakże tylko w malutkich dodatkach.
i bez słońca ,które zakryła mgła
Na zakończenia zapraszam pierwsze trzy osoby, które zechcą zabawić się w zabawę"Podaj dalej", o komentarz zgłaszający chęć zabawy.
Pałeczkę przejęłam od Kryski z blogu http://christina-art.blogspot.com/.
Zasada prosta:
Osoby zgłaszające akces w zabawie muszą mieć bloga
Trzy pierwsze osoby dostana ode mnie własnoręcznie zrobione drobnostki w ciągu 365 dni.
Osoby te umieszczą taką sama informację u siebie i każdym pierwszym trzem osobom przygotują po drobnym prezenciku ,zrobionym własnoręcznie i wyślą im wciągu 365 dni
Pamiętajmy zgłoszenie zobowiązuje do wywiązania się z umowy.
No to się dzisiaj rozpisałam to poranne słońce tak mnie nastroiło ,przesyłam pozdrowienia i życzenia miłego weekendu, buziaki.
W ogrodzie nie ma już na drzewach i krzewach liści za to dorobiłam się dywanów z liści.
To piękne,żółte liście wiązu ,piękny dywan
To cudowne berberysy,na przekór panującej już po woli szarości,kolorami rozświetlają ogród
Urzekający pięknymi liśćmi perukowiec ,który jak nie będzie mrózu będzie jasno czerwony.
Przyniosłam też ostatnie kwiaty z ogrodu, róże w tym roku kwitły bardzo długo i dzięki suchej pogodzie cieszyły nas zdrowymi kwiatami.
Ten bukiecik w podziękowaniu dla Was za komentarze pod ostatnim postem.
Lenistwo,którego doświadczałam myślę,że mam za sobą.Zabrałam się do pracy widząc na Waszych blogach takie zaawansowane przygotowania do świąt.Tak po prawdzie byłyście dla mnie tak jakby
kołem napędowym. Zawsze chciałam mieć but -skarpetę do powieszenia.Uszyłam ją w swoich kolorkach takich jak będą u mnie święta do tego biel,perły i złoto.Czerwień a jakże tylko w malutkich dodatkach.
i bez słońca ,które zakryła mgła
Na zakończenia zapraszam pierwsze trzy osoby, które zechcą zabawić się w zabawę"Podaj dalej", o komentarz zgłaszający chęć zabawy.
Pałeczkę przejęłam od Kryski z blogu http://christina-art.blogspot.com/.
Zasada prosta:
Osoby zgłaszające akces w zabawie muszą mieć bloga
Trzy pierwsze osoby dostana ode mnie własnoręcznie zrobione drobnostki w ciągu 365 dni.
Osoby te umieszczą taką sama informację u siebie i każdym pierwszym trzem osobom przygotują po drobnym prezenciku ,zrobionym własnoręcznie i wyślą im wciągu 365 dni
Pamiętajmy zgłoszenie zobowiązuje do wywiązania się z umowy.
No to się dzisiaj rozpisałam to poranne słońce tak mnie nastroiło ,przesyłam pozdrowienia i życzenia miłego weekendu, buziaki.
środa, 21 listopada 2012
Wyróznienie
Dzień kończy się dla mnie miłym akcentem, otrzymałam wyróżnienie od Dusi z blogu http://syndromkurydomowej.blogspot.com/
Jest mi niezmiernie milo ,że zasłużyłam w Twoich oczach na taki dowód uznania.
Przechodzimy do zabawy
Oto pytania od Dusi, na które odpowiadam
- Synowa czy zięć?
- zięć
- Bieganie czy gimnastyka? gimnastyka
- Sylwestra bal czy prywatka?
- prywatka
- Mieszkanie w bloku czy dom z ogrodem?
- dom z ogrodem
- Facet brunet blondyn czy rudy?
- brunet
- Kwiaty czy prezent? kwiaty
- Prezent praktyczny czy wyjątkowy? wyjątkowy
- Skąpstwo czy rozrzutność? skąpstwo
- Milczenie czy paplanina? milczenie
- Prawda czy fałsz? prawda
- Przyjaciel czy przyjaciółka?? przyjaciółka Przedstawiam moje pytania, nie wyznaczam kolejnych blogów uważam,zasługują na wyróżnienie wszystkie dziewczyny,które maja cos do powiedzenia i podzielenia sie z innymi.Zapraszam do zabawy,to wyróżnienie jest dla wszystkich odwiedzających moje skromne progi.
1. Muzyka klasyczna czy nowoczesna ?
2. Woda czy sok ?
3. Kwiaty doniczkowe liście zielone czy kolorowe ?
4. Odpoczynek nad morzem czy w górach ?
5. Okna z firanami czy bez ?
6. Ogród formowany czy naturalny ?
7. Stół czy ława ?
8. Bułki czy chleb ?
9. Na bal suknia długa czy krótka ?
10. Kierowca czy pasażer?
11. Pióro czy długopis ?
Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze ,tak miłe umieszczone pod ostatnim postem.Witam nowych gości i wszystkich zaglądających.
niedziela, 18 listopada 2012
Moje krzyżyki
Dzięki uprzejmości i przychylności dla nas, blogowych koleżanek Kryska z blogu http://christina-art.blogspot.com/2012/11/swiateczne-dekoracje. ,która wstawiła schematy jednokolorowych krzyżykowych wzorów motywów świątecznych,wyhaftowałam sobie świąteczne ręczniczki łazienkowe. Używam przy umywalce małych ręczników, które leżą przy niej na blacie .Mam nadzieję ,że wraz ze stroikiem łazienka nabierze świątecznego charakteru.
Ręczniczki kupiłam w Ikei mają około 30x50 za jeden złoty za sztukę.Na zdjęciach są złożone. Przyszyłam pasmanterię i wyhaftowany kwadrat kanwy,podałam trochę akcentów. Krysko jeszcze raz dziękuję ,mam nowe świąteczne ręczniczki.

Chciałaby tę pałeczkę przekazywania sobie motywów do wykorzystania puścić dalej.Mam parę wzorów,niestety wydruk jest na bardzo świecącym papierze ,jakość jest słaba,ale może Wasze dobre oczka dopatrzą się krateczek i całego wzoru.Wstawiam może komuś się przydadzą,za jakość przepraszam próbowałam w dzień i przy świetle,jeden błysk tak i tak.
Przesyłam pozdrowienia, i życzenia bardziej słonecznego tygodnia, buziaki


piątek, 9 listopada 2012
Amarylis
Pomału i ja zaczęłam przygotowania do świąt. Posadziłam dzisiaj cebulę amarylisa do mojej kwiatowej wazy. Według moich obliczeń w pełnej okazałości będzie akurat na święta. Jeżeli macie ochotę na swojego wyhodowanego amarylisa to najwyższy czas posadzić cebulę do donicy. Sadząc pamiętajmy by zakryć ją ziemią do 3/4 wysokości cebuli. Podlewamy stale tylko lekko by nie zalewać cebuli .

Ten bukiecik nieziemsko pachnącej lawendy przesyłam Wam ,zaglądającym do mnie, wraz z życzeniami by najbliższe, wolne dni były miłe, buziaki.
Po posadzeniu cebuli ziemię przykryłam mchem trochę do dekoracji, trochę by ziemia utrzymywała wilgoć.Potem udekoruje wazę świątecznie .
Postawiłam wazę na oknie i będę teraz czekać na rozwój cebuli,która już zaczęła pokazywać zielony czubeczek .Wierzcie to bardzo miłe doznanie.
Gdy byłam w ogrodzie po mech ,mam taki stawy murek który zostawiam specjalnie dlatego by obrastał mi mchem ale nie o tym chciałam Wam napisać, z niedowierzaniem zobaczyłam w najlepsze kwitnącą lawendę.Zamiast iść po aparat i zrobić zdjęcie to rzuciłam się do zrywania kwiatów.Atak w ogóle jak kwiaty czy pąki są i u Was na lawendzie to zetnijcie bo te gałązki z kwiatami w zimie zmarzną.

Ten bukiecik nieziemsko pachnącej lawendy przesyłam Wam ,zaglądającym do mnie, wraz z życzeniami by najbliższe, wolne dni były miłe, buziaki.
czwartek, 8 listopada 2012
Czapka
Zostałam poproszona o zrobienie czapki, właścicielką jej będzie mała dziewczynka,która uwielbia koty.Nie pozostało mi nic innego jak wykorzystać ten motyw w dekoracji czapki.Mam wielką tremę, nie wiem czy czapeczka się spodoba.
Dziękuje za tak wiele ciepłych komentarzy pod ostatnim postem.Witam nowych obserwatorów, pozdrawiam wszystkich zaglądających.
Dziękuje za tak wiele ciepłych komentarzy pod ostatnim postem.Witam nowych obserwatorów, pozdrawiam wszystkich zaglądających.
wtorek, 6 listopada 2012
Bombka kordonkowa ale w innym wydaniu
Obiecany kursik na zrobienie koronkowej bombki, dla tych osób ,które nie umieją robić na szydełku lub drutach. Zawieszka jest dziecinnie prosta do zrobienia a efekt ,wierzcie mi na słowo wspaniały. Jeżeli powiesicie w blasku latarenki lub świec to mamy bajkowy efekt. Ale koniec z gadaniem , co nam potrzeba:
Kordonek w miarę cieńszy ,ładniejszy efekt końcowy
Klej wikol do drewna [biały, gesty]
Woda
Balonik do nadmuchania do wielkości dla nas odpowiedniej
Troszeczkę oleju do posmarowania nadmuchanego baloniku
Do miseczki wlewamy klej,dodajemy wodę tak na oko jedna część kleju, dwie wody
Jeżeli mamy mało nici na motku to zanurzamy całość ,przy dużej ilości moczymy tylko nitkę,która przechodzi przez klej .
Leciutko smarujemy balonik i zaczynamy nawijać nitkę na balonik.
Owijamy w koło, zmieniając co chwilę położenie balonika w reku, by nitka była nawinięta równomiernie wszędzie na baloniku. Na końcu robimy pętelkę i zawieszamy balonik z nawiniętą nitką do
całkowitego wyschnięcia.Musi być idealnie suchy a przez to i twardy.Ja suszyłam nad grzejnikiem by było szybciej.
Tak wygląda po skończonym nawijaniu mokrego kordonka.Ilość nawinięć to indywidualna sprawa.
Chciałam dodać ,że trochę chlapie przy nawijaniu,więc zabezpieczcie ubranie i np.stół.
Po całkowitym wyschnięciu przebijamy balonik w kilku miejscach i wyciągamy jego resztki przez jakieś miejsce u góry bombki.
Tak wygląda resztka baloniku w naszej bombce, po wyjecie, jest to na prawdę proste mamy gotową piękna bombkę.
Powiesiłam na świerku to taka namiastka naszej choinki,świetnie wyglądają takie bombki powieszone na gołych gałęziach z światełkami lub bez światełek.
Chciałam jeszcze dodać,że to świetna zabawa dla dzieci,takie wspólne przygotowywanie ozdób świątecznych.
Myślę, że wszystko napisałam zrozumiale,jeżeli nie to chętnie odpowiem na Wasze pytania .
Jeżeli mogłam w czymś pomóc to jest mi bardzo miło.
Kordonek w miarę cieńszy ,ładniejszy efekt końcowy
Klej wikol do drewna [biały, gesty]
Woda
Balonik do nadmuchania do wielkości dla nas odpowiedniej
Troszeczkę oleju do posmarowania nadmuchanego baloniku
Do miseczki wlewamy klej,dodajemy wodę tak na oko jedna część kleju, dwie wody
Jeżeli mamy mało nici na motku to zanurzamy całość ,przy dużej ilości moczymy tylko nitkę,która przechodzi przez klej .
Leciutko smarujemy balonik i zaczynamy nawijać nitkę na balonik.
Owijamy w koło, zmieniając co chwilę położenie balonika w reku, by nitka była nawinięta równomiernie wszędzie na baloniku. Na końcu robimy pętelkę i zawieszamy balonik z nawiniętą nitką do
całkowitego wyschnięcia.Musi być idealnie suchy a przez to i twardy.Ja suszyłam nad grzejnikiem by było szybciej.
Tak wygląda po skończonym nawijaniu mokrego kordonka.Ilość nawinięć to indywidualna sprawa.
Chciałam dodać ,że trochę chlapie przy nawijaniu,więc zabezpieczcie ubranie i np.stół.
Po całkowitym wyschnięciu przebijamy balonik w kilku miejscach i wyciągamy jego resztki przez jakieś miejsce u góry bombki.
Tak wygląda resztka baloniku w naszej bombce, po wyjecie, jest to na prawdę proste mamy gotową piękna bombkę.
Powiesiłam na świerku to taka namiastka naszej choinki,świetnie wyglądają takie bombki powieszone na gołych gałęziach z światełkami lub bez światełek.
Chciałam jeszcze dodać,że to świetna zabawa dla dzieci,takie wspólne przygotowywanie ozdób świątecznych.
Myślę, że wszystko napisałam zrozumiale,jeżeli nie to chętnie odpowiem na Wasze pytania .
Jeżeli mogłam w czymś pomóc to jest mi bardzo miło.
Wianek
Pokażę Wam jaki zrobiłam jesienny wianek, zrobiłam go dość dawno ale nie publikowałam ponieważ bierze udział w jesiennym konkursie u Gosi z http://starepianino.blogspot.com/2012/11/wasze-prace-barwy-jesieni.html.Wisi u mnie na drzwiach wejściowych i cieszy oczy radosnymi kolorami .Jest w nim wszystko co od jesieni mamy w darze.
Jak jestem przy drzwiach wejściowych to jeszcze parapet w jesiennej szacie
Lili jak tylko zauważyła jakiś ruch koło drzwi już była na parapecie i pozowała do zdjęcia.
Pozdrawiam Was serdecznie , pa.
Pokażę Wam jaki zrobiłam jesienny wianek, zrobiłam go dość dawno ale nie publikowałam ponieważ bierze udział w jesiennym konkursie u Gosi z http://starepianino.blogspot.com/2012/11/wasze-prace-barwy-jesieni.html.Wisi u mnie na drzwiach wejściowych i cieszy oczy radosnymi kolorami .Jest w nim wszystko co od jesieni mamy w darze.
Jak jestem przy drzwiach wejściowych to jeszcze parapet w jesiennej szacie
Lili jak tylko zauważyła jakiś ruch koło drzwi już była na parapecie i pozowała do zdjęcia.
Pozdrawiam Was serdecznie , pa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)