Teraz dopiero czuję,że jest wiosna ponieważ na obiad była u mnie zupa szczawiowa z ryżem i jajkiem.
Kolor zmielonego szczawiu adekwatny do pory roku. Może mało apetycznie wygląda ale zupka smakowała wyśmienicie.
W sobotę pogoda dopisała, co ja mówię była wyśmienita. Obchodziłyśmy z wnusią urodziny, córka przygotowała małej przyjecie na tarasie
Gasiliśmy pragnienie lemoniadą i delektowaliśmy się tortem
Na wietrze wesoło kołysały się dekoracje
Dzisiaj pogoda zupełnie odmienna, ochłodziło się wieje zimny wiatr. Zimni ogrodnicy dają o sobie znać. Wysiałam już ogórki ale jeszcze nie wzeszły, na całe szczęście, jestem jednak w gorącej wodzie kąpana. Posadziłam rozsady warzywek mam nadzieję, że nie będzie przymrozków.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, życzę udanego weekendu i ciepełka. Bardzo dziękuję za miłe komentarze, witam nowego gościa, bardzo mi miło. Całuski dla zagladających