z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...

sobota, 31 marca 2012

Mój wianek na Niedzielę Palmową

Sobota minęła mi bardzo pracowicie i odrobinie nerwowo.Po powrocie z zakupów upuściłam na przedpokoju butelkę z colą.
Nie wiem czy sobie wyobrażacie jak wszędzie wyglądało po wystrzeleniu coli.Myślałam, że się rozpłaczę , nie pozostało mi nic innego jak wziąć się za porządek.Po godzinie sprzątania zostały plamki na suficie,których nie mogłam umyć.W tygodniu obiecałam sobie,że popracuję w ogrodzie ale dzisiejsza pogoda odstraszała od wyjścia na dwór. Wiatr, śnieg brrr. Na jutrzejszą niedzielę zawsze robię stroik z baziami ale w tym roku zrobiłam wianek, wyszedł całkiem zgrabnie.Po wysprzątaniu zrobiłam parę dekoracji  teraz i u mnie pachnie  już świętami.
























czwartek, 29 marca 2012

Moja magnolia

Bardzo się dzisiaj ucieszyłam gdy zobaczyłam  jak pękają pąki na mojej magnolii.W słoneczku tak pięknie się zaróżowiło.Na święta pewno będzie w pełnym kwitnieniu, zrobi nam piękny prezent.




wtorek, 27 marca 2012

Ciekawość kocia nie ma granic

Moje koty Nela i Lili są bardzo towarzyskie.Całymi dniami wylegują się na wiosennym słoneczku ale gdy zobaczą mnie przez okno w kuchni są natychmiast na kuchennym parapecie.Z wielka namiętnością obserwują każdy nasz ruch z godną dla siebie kocią dystynkcją.












piątek, 23 marca 2012

Nienawidzę już farby

Przez ostatni tydzień nie robiłam nic innego jak  malowanie lub sprzątanie  po malowaniu. Zbieg niekorzystnych wydarzeń doprowadził do tego, że malowanie elewacji i sufitów w domu zbiegło się w jednym czasie. Remontu mam po dziurki w nosie, gdy zamknęłam oczy to widziałam tylko puszki, mopy i brudne plamy  po farbie, wszędzie przed domem i w domu. Dzisiaj pomyłam okna i posprzątałam, nie czuję rąk i mam wszystkiego dość. Mój mąż podsumował dzisiaj "no taka jazda to dopiero za parę lat " powinnam się chyba  z tego cieszyć ale jak sobie pomyślę to mi się włosy jeżą. W czasie remontu czasu na swoje malowanie miałam mało, ale udało mi się za nie zabrać. Miało to być dawno ale same wiecie jak to jest. Macie ochotę popatrzeć to proszę.

Miałam w domu stary kominek a właściwie biokominek, który stał  od dawna w pomieszczeniu gospodarczym.


W końcu się za niego zabrałam, znalazłam mu miejsce w domu i trochę odmieniłam



Pamiętacie moją kuchnię - trochę ją zmieniłam






Jako nową dekorację kuchenna, wykorzystałam  stare nadgryzione przez ząb czasu sztućce i ramki. Pomalowałam je a na ramkach i serduchu zrobiłam swój pierwszy transfer na drewnie.



  Jeszcze odnawiałam fotel ale o tym później - jak go wykończę albo on mnie.



poniedziałek, 19 marca 2012

Dzisiaj uszyłam nowe poszewki na sofę.Wykorzystałam na poduszki lnianą surówkę i bawełniano-jedwabną koronkę, jest piękna. Brakowało mi tam  jasnego akcentu.
Na gałęzi leszczyny powiesiłam białe ceramiczne ptaszki ,myślę,że zostaną tam już do świąt.

































Zrobiłam sobie małą przerwę na kawę , przejrzałam Wasze komentarze, za które bardzo dziękuję.Jest mi niezmiernie miło gościć Was w moich blogowych progach.
Muszę rozdać wyróżnienia a robię to z prawdziwa przyjemnością.Niech ta wiadomość będzie jedną z pierwszych dobrych wiadomości w tym tygodniu.Wraz z wyróżnieniami przesyłam Wam pozdrowienia i  całusy.

1. Moje Majestaty  za cudowne spojrzenie na świat przez obiektyw   http://oliwiakociewianka.blogspot.com/
2. Grażyna za  przybliżanie nam odległych zakątków naszej planety     http://i-tu-i-tam.blogspot.com/
3. Martuchnaj za tworzenie bloga z wielka pasją              http://martuchnaj-zyciejestpiekne.blogspot.com/        
4. Boloska  za to,że po prostu jest z nami i zaraża nas swoją pasją tworzenia        http://baloska.blogspot.com/
5. Wygnanko za podobne spojrzenie na świat                   http://domnawygnanku.blogspot.com/
Ogromnie żałuję,że miałam tylko 5 głosów , moim zdaniem to dużo  za mało.

niedziela, 18 marca 2012

 Zwiastuny wiosny


Miałam bardzo pracowitą sobotę w ogrodzie. Dorwałam się do przycinania, grabienia i sprzątania liści i śmieci. Nazbierało się tego co niemiara. Na koniec posadziłam sobie na kuchennym zewnętrznym parapecie bratki, wrzosiec i hiacynty. Zrobiło się bardzo wiosennie. Nie omieszkałam uwiecznić zwiastuny wiosny, które bardzo cieszą oczy, chętnie się z Wami podzielę tymi fajnymi obrazami.



Pąki na magnolii


Zielone listeczki i pączki na pigwowcu



Pączki już lekko żółte na forsycji


To dereń jadalny, myślę,że zakwitnie w tym tygodniu


 
Wiciokrzew z zielonymi listkami


Pąki kwiatowe na jabłoni





To mój wiosenny ogródek na parapecie




Jedna z donic przed drzwiami  z jeszcze niepozornymi kwiatami ale już niedługo...









Dużo wspomnień przywołały u Was piwonie .Idąc dalej tym tematem przedstawiam zdjęcia bukietów ślubnych z piwonii, które ostatnio bija rekordy popularności.



























czwartek, 15 marca 2012



Moje Pierwsze wyróżnienie

Jestem bardzo szczęśliwa i dziękuję za wyróżnienie jakie otrzymałam od Baloski /baloska.blogspot.com/
Byłaś jedna z pierwszych obserwujących mój blog,mamy wspólne zainteresowania i często się odwiedzamy
Moje pierwsze kroki ,stały się łatwiejsze gdy dziewczyny poprzez swoje komentarze utwierdzały ,że warto pisać i zacieśniać kontakty. Pozdrawiam bardzo ciepło.



          



środa, 14 marca 2012

K

Konkurs wielkanocny

Xgalaktycny konkurs -na najpiękniejszą ozdobę wielkanocną na blogu Tam gdzie spadają Anioły
http://xgalaktyka2.blogspot.com/2012/03/ozdoba-wielkanocna-konkurs.html




Poduchy do sypialni


Długo się zbierałam by uszyć wałki i nowe poduszki do sypialni. Poduszki uszyłam z nowej haftowanej płóciennej serwetki 85x85cm. Moje mniejsze poduszki mają 75x42cm więc przecięłam serwetkę na pół
a tyły poszewek uszyłam z płótna.Moja sypialnia to biel i błękity, zdjęcia przedstawiałam wcześniej na blogu, stąd takie akcenty kolorystyczne. Zamierzam jeszcze uszyć okrągłe poduchy ale jestem dopiero na etapie robienia koronkowej dekoracji na poduszkę, idzie mi to wolno bo nie jestem mistrzynią szydełka.


















wtorek, 13 marca 2012

 Piwonia moja miłość

Wstawiłam zdjęcia pięknych piwonii , jestem w nich zakochana ,może zarażę Was miłością do tych pięknych kwiatów.


 Piwonia


Czy widziałeś kiedyś piwonię?
Czy urzekła Cię woń jej?
Puszysty puchar delikatnych płatków,
Chłodnych w dotyku jak najdroższy jedwab.
Strzelista łodyga i soczyste liście,
To  nieubłagalny, cudowny jej powab.
Przepiękna w słońcu, w deszczu zadumana,
Niewinnie rosą okrywa się z rana.
Spokojna w swym byciu, bez żadnych pretensji,
Potrafi korzystać z mądrości esencji.
Nie szuka, nie woła, wystarczy jej bycie,
I ludzkie twarze skąpane w zachwycie.



















 


sobota, 10 marca 2012

Wszystko zaczęło się kręcić wokół nadchodzącej  wiosny jak i  zbliżających się świat.
Powolutku wyciągam  różne wiosenne akcenty i cieszę się ,że już , już świat stanie się bardziej kolorowy.
Znowu poniosło mnie do maszyny i zjawił się zając ,bardzo elegancki zając we fraku żywcem wzięty z minionej epoki.